Anna Kalata przyznała się "Faktowi":
– "Taniec z gwiazdami" to była wielka przygoda. Cztery odcinki z widzami dały mi wiele radości. Ale teraz jestem szczęśliwa, bo już wracam do Indii. Bardzo za nimi tęsknię. Nieustannie mam ten kraj w głowie, bo to moje miejsce na ziemi.
W Indiach czeka na nią nie tylko jej mieszkanie i praca, ale i być może kolejna fascynująca propozycja z show-biznesu. Kalata już raz przecież zagrała w filmie, kręconym w w Bollywood – indyjskiej fabryce snów. Wystąpiła wtedy w roli matki amerykańskiego chłopca. Teraz, po intensywnych treningach w "Tańcu z gwiazdami" śmiało mogłaby zagrać... tancerkę.