Reporterzy "Faktu" przyłapał aktorów kilka dni temu na namiętnym pocałunku. Razem z grupą znajomych bawili się w jednej z warszawskich restauracji. Gdy Chyra opuszczał towarzystwo, do samochodu odprowadziła go Magda.

Reklama

Najwidoczniej aktorce żal było, że Andrzej tak szybko opuszcza towarzystwo. Jemu również udzielił się sentymentalny nastrój, więc na do widzenia nie poprzestali. Pocałunek był długi i namiętny. Najwidoczniej Magda i Andrzej lubią to, co dobrze znają. A może to oznacza, że dali sobie kolejną szansę?.

Pod koniec zeszłego roku mówiło się, że para rozstała się definitywnie. Aktorzy mieli już za sobą kilka rozstań i wyprowadzek ze wspólnego mieszkania. Ich miłość była namiętna, ale i nieokiełznana. Dodatkowo Chyra nie radził sobie ze słabością do innych kobiet.

O jego romansach i miłosnych przygodach huczało, a w końcu gazety opublikowały zdjęcie aktora całującego namiętnie inną kobietę. Najwyraźniej jednak, gdy opadły emocje związane ze zdradą, para powróciła do swojego ulubionego zajęcia, czyli odgrzewania kotletów - pisze "Fakt".

Reklama