Amerykański fotograf zdobył światową sławę dzięki ustawianiu tysięcy nagusów do pojedynczych zdjęć, w których plątanina ciał tworzyła różne symbole, np. serce. Pierwsze publiczne akty zaczął robić na ulicach Nowego Jorku w 1992 roku. Łamiąc obyczajowe tabu, Tunick stał się niezwykle sławny. Teraz podróżuje po świecie i swoje fotograficzne eksperymenty przeprowadzał np. w centrum Londynu czy Berlina.

Skoro wystawa jego prac zawitała w Düsseldorfie, wykorzystał ładną pogodę i gołych Niemców rozłożył wokół drzewa w lokalnym parku.