Natalia od lat boryka się z niesprawiedliwymi opiniami o jej sukcesach - co by nie zrobiła, wszystko jest zasługą pieniędzy Aleksandra Lesza. Gwiazda mówi jednak optymistycznie, że jest coraz lepiej: "Wydaje mi się, że temat tatusia już się kończy, bo ile można drążyć to samo. Trzeba robić swoje" - cytuje Natalię "Super Express".
Trzeba przyznać, że Natalia zrobiła już wystarczająco dużo, by udowodnić, że ma coś więcej do zaoferowania. W "Tańcu z gwiazdami" pokazała, że ma wielki talent taneczny. W serialu "Tancerze" miała okazję zaprezentować swój aktorki potencjał. Nie zarzuciła także śpiewu - niedawno ukazał się jej singiel "Coś za coś".
Taka ilość przedsięwzięć wymagałaby od taty Natalii poświęcenia jej całego wolnego czasu. On tylko pomógł zacząć, a dalej poszło samo.