Skąpe plotki o związku Kuby i Natalii pojawiają się nieprzerwanie od kilu miesięcy. Para jednak albo zaprzecza, albo ignoruje prasowe doniesienia. Kuba postanowił odnieść się do informacji o nim i Lesz na łamach "Polityki":
"W periodyku >>Party<< autor tej czcigodnej rubryki, czyli ja, Kuba Wojewódzki, dowiedział się, że aktualnie jest właścicielem narzeczonej Lesz Natalii, z którą spędza wieczory, chadza na imprezy, błąka się po Wrocławiu i opala w Los Angeles, a tata milioner za żadne pieniądze go nie akceptuje. Jak powiedział mistrz Dostojewski - głupota też jest pewnym stanem używania umysłu".
I teraz pojawia się pytanie: prowokacja czy szczera prawda? Jak myślicie?