W garażu gwiazdora serialu "39 i pół" stoi 9 cacek. Jednak aktor nie gromadzi aut tylko po to, by móc poszczycić się stanem posiadania. Wozy są mu potrzebne, by zmylić czyhających na niego paparazzich. "Co dwa dni przesiadam się do innego. To sprawia, że paparazzi gubią trop. Bardzo łatwo wywieść ich w pole, gdy ma się aż tyle pojazdów" - mówi Tomasz magazynowi "Na żywo". "Ponadto jazda bardzo relaksuje, a fajne mieć swój sposób na stres".
No cóż, pomykanie ulicami stolicy to raczej sposób na podwyższenie poziomu stresu - dziury i wystające studzienki mogą doprowadzić do białej gorączki i z relaksu nici.
Zależnie od potrzeb i chęci Karolak wsiada w: bmw, audi A5, cztery różne alfy romeo, w tym usportowione wersje GTA, audi A6, SUV-a mazdę CX7 oraz sportowe maserati.