Przed Tomaszem Karolakiem bardzo pracowita jesień. Pod koniec miesiąca aktor kończy zdjęcia na planie "Pierwszego miliona", by już po kilku dniach wcielić się w rolę bohaterskiego obrońcy Westerplatte. Krótką przerwę w pracy wykorzysta na... wyprawę do Jerozolimy. "Jadę do Świętego miasta. Siądę pod murami katedry i przez trzy dni będę ładować akumulatory" - powiedział magazynowi "Party".

Reklama

>>>Karolak zarobił milion w dwanaście miesięcy

Za granicą Karolak spędzi także koniec roku. W grudniu aktor wyrusza do Etiopii. Po co? Szukać legendarnej arki przymierza, czyli tablic na których wykuto dziesięć przykazań."Tubylcy są przekonani, że to właśnie w Etiopii ukryto ten skarb" - ekscytował się.

Ciekawe tylko, co na te plany rodzina aktora? Jego partnerka, eksmodelka Viola Kołakowska, i 2-letnia córeczka Lena zostaną same na święta.