Mała Amelka jest już w domu, zatem Edyta może znów zacząć udzielać wywiadów. Niedawno stwierdziła co prawda, że popularność jej nie służy i nie zamierza bratać się z mediami, ale zrobiła wyjątek dla opiniotwórczej gazety "Imperium TV":
"Nie wyobrażam sobie, żeby Amelka pozostała jedynaczką" - zapewnia Edyta, zapominając wyraźnie, że niemowlę ma już siostrę - z pierszego małżeństwa Czarka.
Także popularny aktor deklaruje, że planuje kolejne dzieci:
"To moje tacierzyństwo jest bardziej dojrzałe. Wychowałem Anastazję i te doświadczenia przekażę następnym dzieciom".
Podobno ojcowskie zapędy Pazury zaowocowały przezwiskiem "Becik", którym ochrzcili go koledzy z branży. No cóż, takie geny nie powinny się marnować!