To nośne wyznanie od razu podgrzewa temperaturę wokół deklarującego zamiłowanie do miłości homoseksualnej. Tym razem padło na Mischę Barton. Gwiazdeczka wyznała, że przed kamerą zdecydowanie lepiej całuje jej się z kobietami:
"Całowanie dziewczyn jest łatwiejsze. Jestem o wiele bardziej zrelaksowana. Przy facetach strasznie się stresuję. Dziewczyny mogą się z siebie śmiać. Z aktorami już tak nie jest".

Reklama

To wyznanie miało bez wątpienia związek z zagraniem w filmie inspirowanym związkiem członkiń t.A.T.u. Mischa grała tam główna rolę i zasmakowała pocałunków z koleżankami.