Wszystko wskazywało na to, że Mischa zrobi prawdziwą karierę. Mischa nie otrzymuje już żadnych poważnych propozycji. Zdaje się utrzymywać już tylko z sesji zdjęciowych do magazynów dla mężczyzn oraz reklam (ostatnio szamponów i odżywek do włosów).
Tym razem aktorka rozebrała się dla magazynu "FHM". Zamierzeniem sesji było przedstawienie seksownej i drapieżnej Mischy, ale chyba na próbach się skończyło.
Barton w każdej sesji pokazuje coraz więcej ciała. Jej tempo pozwala spekulować, że całkiem nagą w "Playboyu" zobaczymy ją lada chwila.