Wczorajszy koncert był niezwykły. Panowała wspaniała atmosfera, i to nie tylko przed sceną, ale także w garderobie. Takiej atmosfery już się dziś nie spotyka na tego typu imprezach. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tego, że miałem wreszcie okazję spotkać moich przyjaciół muzyków, których nie widziałem 10-15 lat. Nie było między nami żadnej zawiści, tylko przyjaźń i dobra zabawa przy rozmowie i wspomnieniach. To coś, czego mi brakuje na współczesnym imprezach w Sopocie i w innych miejscach.

Reklama

Ważny był też wymiar duchowy wczorajszego wieczoru. Myślę, że zarówno my, muzycy, jak i publiczność pokazaliśmy politykom, jak należy się w takim dniu zjednoczyć. Dało się też odczuć ducha czasów, w których upadał komunizm. A to zarówno dzięki tekstom piosenek z tamtych lat, które wykonywaliśmy, jak i dzięki świetnie przemyślanemu programowi koncertu oraz jego realizacji. Z tego powodu należy się niewątpliwie ukłon w stronę organizatorów.

ZOBACZ TAKŻE:

>>> Tomek Lipiński opowiada o koncercie w Gdańsku

________________________

Reklama

Byłeś\byłaś na którymś z koncertów? Opisz swoje wrażenia na forum.