Kasia Cichopek bardzo chce uchodzić za skromną dziewczynę z sąsiedztwa. Tym straszniejsze wydaje się, że pozwalała bratu na takie nieczyste zagrania. Zapytana o to w jednym z wywiadów upierała się, że nic nie wiedziała o tak zwanych ustawkach ze swoim udziałem.
Można by jej uwierzyć, gdyby nie fakt, iż właśnie sprawiła bratu... motocykl.
Do takich informacji dotarło "Twoje imperium". Podarek świadczy o tym, iż nie tylko nie ma bratu za złe całego zamieszania, ale i chce go wspomóc w jego działalności - oprócz aparatu dobry środek lokomocji to podstawowe wyposażenie każdego paparazzo.
ZOBACZ TAKŻE:
>>> Największe biusty polskiego show-biznesu