By zrekompensować pięcioletniemu synkowi rozłąkę, piosenkarka zabrała go na wycieczkę do Wrocławia. W tym mieście miało bowiem odbyć się spotkanie diwy z jej fankami. Jak podała rzeczniczka Edyty Karolina Siudyła, panie poznały się, gdy były w ciąży, i obiecały sobie, że spotkają się ponownie, gdy ich dzieci trochę podrosną. ”Razem poszły do Teatru Lalek na >> Kota w butach<<, a potem na rynek wrocławski, gdzie dzieciaki się bawiły" - dodała.

Reklama

Znajomi Edyty zgodnie mówią, że piosenkarka ma ogromne wyrzuty sumienia z powodu zamieszania, na jakie musi patrzeć Alan. Dlatego stara się poświęcać chłopcu jak najwięcej czasu i usiłuje zminimalizować szkody wyrządzone przez rozwód.

Nie zdziwimy się, jeśli za jakieś 15 lat na rynek trafią wspominania Alana z życia z Górniak np. „Wszystko o mojej matce”…

ZOBACZ TAKŻE:

>>> Górniak zostanie bez grosza?

Reklama

>>> Styliści "Jak oni śpiewają" niszczą gwiazdy