Rozstanie Edyty Górniak i Dariusza Krupy to bezdyskusyjny fakt. Jednak formalnie nadal są małżeństwem. I chyba nieprędko się to zmieni, bo piosenkarka nie myśli na razie o rozwodzie. "Nigdy nie mówię nigdy. Znam kilka par, którym pomogło rozstanie. Ale ja spotkałam przeznaczenie" - wyznaje "Faktowi".

Reklama

>>> Z kim spotyka się Edyta Górniak

Bulwarówka przypomina, że kilka dni temu Górniak była widziana we Wrocławiu z nieznajomym mężczyzną, który w dodatku troskliwie się opiekował jej synkiem Alanem. Niewykluczone, że to właśnie on zawrócił w głowie wokalistce.

>>> Górniak zostanie bez grosza?

Trudno przypuszczać, by jej mąż spokojnie patrzył na to, co robi Edyta Górniak. I jak obcy mężczyzna zajmuje się jego synkiem. Sytuacja jest jednak skomplikowana, bo oboje są związani ze sobą zawodowo. Darek Krupa sprawił, że nieco zapomniana piosenkarka znowu wróciła na pierwsze strony gazet. Górniak najwyraźniej to docenia, bo chce, by Krupa nadal się opiekował jej karierą.

>>> Krupa do Górniak: Brak mi słów...

"Jeżeli Darek to wytrzyma emocjonalnie, to będę chciała, żeby nadal zajmował się moimi sprawami zawodowymi. Ja potrafię schować swoje emocje, tak, że nikt nie wie, co się ze mną dzieje, ale wiem, że są ludzie, którzy tego nie potrafią" - mówi "Faktowi".

Reklama

Jak myślicie, czy Krupa przystanie na taki układ?

>>> Więcej na eFakt.pl