Karpiel-Bułecka ma dość Kayah?

Gdy Kayah poderwała lidera grupy Zakopower Sebastiana Karpiela-Bułeckę, setki jego fanek nie mogły powstrzymać się od jęku zawodu. Teraz wcale nie poczują się lepiej, bo piosenkarka chyba nie traktuje tego związku równie poważnie co jej młodszy ukochany. Nadal oficjalnie jest żoną innego, a do tego woli mieszkać z mamą niż z nim.

Związek piosenkarzy nie jest tajemnicą, jednak rzadko kiedy para staje się celem paparazzi. Dlaczego? Bo nieczęsto sami się spotykają. Wokaliści spędzają większość czasu osobno, nie tylko pochylając się nad swoimi projektami muzycznymi, ale zwyczajnie wiodąć codzienne życie bez tej drugiej osoby.

Reklama

Kayah mieszka w podwarszawskiej Radości z mamą i synkiem Rochem. Często odwiedza ich Rinke Rooyens, biologiczny ojciec dziecka i formalnie mąż wokalistki. Nic dziwnego, że taki układ ciąży Sebastianowi. „Rewia” zapytała o całą sytuację krewnych lidera Zakopower:

„Pytam:>> Sebek, kiedy się żenisz ?<<. A on na to: >>To jest ostateczność. Nie wiem, z kim. I nie wiem, kiedy<<", po czym dodaje: >>Może pojawi sie jeszcze jakaś druga Kayah<<. Niby są razem, ale mieszkają oddzielnie. Kupiła działkę i wybudowała dom koło Sebastiana. Często tam przyjeżdża. Wywindowała go, to fakt...”.

Niedługo odbędzie się wesela brata Sebastiana. Oczywiście, wokalista jest zaproszony z osobą towarzyszącą. Czy przyjdzie z Kayah? Dowiecie się w następnym odcinku tasiemca „Z butami w życie gwiazd”.