Kayah znana jest przede wszystkim jako świetna wokalistka. Tymczasem - jak każda kobieta - ma ona swoje słabostki. Jedną z nich jest ogromne zamiłowane do zakupów. Z tej przypadłości nie jest w stanie wyleczyć jej nawet kryzys.
"Gdy chodzę po sklepach, resetuje mi się mózg. Uwielbiam to. Czasem myślę: jest kryzys, powinnam oszczędzać. Potem widzę piękną torbę i kupuję, bo wciąż jest dla mnie symbolem luksusu. W końcu na to też pracuję" - wyznała Kayah w magazynie "Twój Styl".
I ma rację. W końcu nie po to wykazuje się każdego dnia przedsiębiorczością, żeby nic z tego nie mieć. Gratulujemy.