Na zdjęciach zrobionych aktorce w Los Angeles wyraźnie widać, że jej brzuch jest zaokrąglony i nie jest to zwykłe przejedzenie. Od razu pojawiły się spekulacje, że aktorka porzucona chwilowo przez swoją kochankę Samanthę Ronson uprawiała seks z przygodnymi facetami próbując o niej zapomnieć. Znalazł się nawet ktoś, kto zapewniał, że Lindsay nie wie kto jest ojcem jej dziecka i nie zamierza donosić ciąży. Według tej osoby aktorka ma nawet zaplanowany zabieg aborcji w jednej z klinik w LA!

Reklama

Jak się okazało, wszystko to bzdury wyssane z palca. Aktorka nosiła sztuczny brzuch, w celu ćwiczeń, żeby przyzwyczaić się do granej przez siebie postaci, także udawanej, ciężarnej młodej matki w filmie "Labor Pinas". Lohan gra tam postać asystentki w domu wydawniczym, która udaje ciążę, żeby uchronić się przed zwolnieniem z pracy.

A na planie filmu odwiedzała ją ukochana. Ich związek podobno kwitnie, a Lilo nigdy nie była bardziej szczęśliwa.