Jamie Pugh oszołomił widzów "Britain's got talent" swoim śpiewem, szczerymi łzami wzruszenia i deklaracją, że nigdy nie miał okazji zaśpiewać dla tak licznej publiczności. Dostawca pizzy jednak wcale nie jest amatorem.

Okazało się, że utalentowany śpiewak występował już przed ogromnym audytorium w West End. W 2006 roku Jamie zaśpiewał dla 1000 osób.

Reklama

Czemu więc powiedział przed kamerami w zeszłą sobotę, że nigdy nie śpiewał przed publicznością na żywo? Jamie uważa, że nie oszukał publiczności, ponieważ nigdy nie występował sam.

Z jednej strony tysięczne audytorium to nic wielkiego w porównaniu ze światłami estrady, kamerami, czujnym okiem jurorów w telewizyjnym show. Z drugiej jednak, czy powiedzenie prawdy umniejszyłoby jego wielki talent? Raczej nie. A teraz może stracić sporo...

Reklama

Obejrzyj niesamowity, wzruszający występ Jamie'ego

ZOBACZ TAKŻE:

>>> To oni wygrają "Britain's got talent"

>>> Susan Boyle z brytyjskiego "Mam talent" ma rywalkę