Oświetlenie zapewniają wielkie lampy znane z sal operacyjnych, stoły wyglądają jak wielkie wózki szpitalne, a na ścianach wiszą narzędzia chirurgiczne. Ale wygląd restauracji to nie wszystko. Największe wrażenie robią potrawy.
Nazwa „mielony mózg z lewym lub prawym okiem” mówi sama za siebie. Na deser można skosztować ciast polanych galaretką, w której zatopione są przysmaki wyglądające jak fragmenty ludzkich ciał. Wszystko jest podawane na naczyniach żywcem wziętych ze szpitalnych sal.
Jeśli klient będzie wybrzydzał, zostanie zapakowany w kaftan bezpieczeństwa, a nakarmi go kelnerka przebrana za pielęgniarkę.
Łotysze to mają pomysły. W centrum Rygi powstała restauracja o nazwie Hospitalis, której wnętrze wygląda jak prawdziwy szpital. Wszystkie sprzęty są autentycznym wyposażeniem zakupionym w łotewskich placówkach i ryskim Muzeum Medycyny. Większość z nich pamięta jeszcze czasy sowieckie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama