Inne
Inne
1. Animal Porn to nie to, czego się spodziewacie, to po prostu zwierzęta przebrane w ciuchy typowe dla gwiazd porno, reklamujące właśnie odzież dla niegrzecznych dziewczynek. Tylko kto pytał nieszczęsne zwierzęta o chęć udziału w czymś takim…
2. Torebka-wagina to złudzenie optyczne. Może cię wystraszyć, gdy pojawi się obok w tramwaju, miejmy nadzieję, że nie złapie cię za rękę… trzeba nie tylko mieć odwagę żeby wypuścić na rynek coś takiego, trzeba też mieć odwagę żeby to nosić. Torebka na pewno nieźle sprzedawałaby się na niedzielnej Manifie z okazji Dnia Kobiet.
3. Podobnie prezentuje się portmonetka - niby damska, ale podobno chętnie kupowana przez panów jako dowcipne trofeum. Wtedy "vagina cantata" już nikomu nie straszna! Takie wnętrze wręcz zachęca do częstego wydawania pieniędzy.
4. "Chleb to życie" - pod takim hasłem promuje zdrowe pieczywo pewna firma. Zawsze to ciało kobiece było przedmiotem reklam o charakterze erotycznym, teraz w końcu panie mogą odetchnąć. Na zdjęciu jest zwykła bagietka, psikus leży w samym kontekście. To nie zdjęcie jest nieprzyzwoite, to tylko nasz umysł czyni je takim.
5. Bez spódnicy – czy jednak z nią? "Underwear skirt" to specjalna gratka dla tych pań , które lubią prowokować i mają poczucie humoru. Z kolei panowie mogą sobie pomarzyć co by to było, gdyby dysponowali okularami z rentgenem? Krzyk mody to nie jest, lepiej więc nie zakładać takiej spódnicy do pracy, nie każdy szef ma właśnie takie fantazje erotyczne…
6. I odwrotna sytuacja, bluzeczka, która imituje brak bluzki. Stanik na wierzchu, można iść na plażę. Propozycja dobra dla kobiet, które z jakiegoś powodu nie mają ochoty ściągać publicznie bluzek. I można w ten sposób ukryć zbyt małą miseczkę stanika;-)
7. Reklama potrafi prowokować całkiem świadomie, jednocześnie nie pokazując zbyt wiele i nie narażając się na krytykę cenzorów. Odwołując się do męskiej psychiki, sprzedaje marzenie o krainie zimnego piwa lub świeżo wyciśniętych pomarańczy, które przypominają kobiece części ciała.
8. Dla ekshibicjonistów taki pomysł to na pewno duża satysfakcja, dla reszty to dość krępująca sytuacja typu weneckie lustra w toalecie. A tak się dzieje, kiedy kobiety biorą się za projektowanie męskiej łazienki. Na muralu ściennym, nad każdym pisuarem tkwi jedna modelka, która wielce zdziwione spojrzenie kieruje wprost na zawartość męskiego rozporka. Gdybyście chcieli wiedzieć, które toalety omijać, żeby nie poddać się krytycznej ocenie, to ta znajduje w nowojorskim Central Parku, a zaprojektowało ją damskie studio projektowe Edge Design.
9. Depilacji mówimy nie? Nie wiadomo nam nic o tym, jakoby nowe trendy sprzeciwiały się usuwaniu włosów z okolic bikini. Jeśli jednak chcesz przez moment poczuć się jak prawdziwa kobieta z czasów wiktoriańskich, proszę bardzo. Takie majtki, imitujące gęste owłosienie łonowe, mogą też odstraszyć wyjątkowo nachalnego wielbiciela. A bielizna nosi nazwę "Winter Coat" (Zimowe futerko), jest też wersja z owłosieniem pod pachą…
10. Bez nadzoru rodziców. Ta reklama zdobyła wiele nagród na festiwalach międzynarodowych, m.in. na 2008 New York Festivals Advertising Awards, wygrała też The Cresta Awards 2008. Została zrobiona na zamówienie Beate Uhse TV, telewizji erotycznej, która dba o to, żeby nie oglądały jej dzieci. Zabawny spot przedstawia rękę rysownika, który z pozornie świńskich obrazków wyczarowuje animowane postacie z dziecięcych kreskówek.
Zobacz wideo ze wszystkimi opisanymi wyżej reklamami
p