Dobranie gwiazdy do reklamy tak, by przekaz był skuteczny, nie jest łatwą sprawą. Jak sprawić, by znana twarz wypromowała produkt zamiast go pogrążyć? Oto kilka wskazówek specjalistów:

Jola Rutowicz doskonale sprawdziłaby się w reklamie sieci solariów. Zaproponowano nawet slogan: "Niezły przypał!". Mogłaby za to nie sprawdzić się w reklamie księgarni...

Dla Hanny Lis idealnymi produktami są kremy przeciwzmarszczkowe i... biuro matrymonialne. Reklama rzeczywiście mogłaby być skuteczna.

Produkt, który mógłby być rekomendowany przez Piotra Rubika to oczywiście farba do włosów. Bo któż by się nie skusił?

Nawet była pierwsza dama znalazłaby coś dla siebie w świecie reklamy. Jolanta Kwaśniewska mogłaby reklamować... cukiernię - "ze względu na nadnaturalne zdolności jedzenia bezy".

Dość uniwersalny jest Misiek Koterski - sprawdziłby się jako ambasador środka na kaca, prezerwatyw, i firmy produkującej bluzy z kapturem.

Ciekawe, czy po tej diagnozie specjalistów od reklamy wspomniane gwiazdy zostaną zasypane intratnymi kontraktami? A może masz inne pomysły na kontrakty reklamowe dla znanych i lubianych? Wypowiedz się na forum!