Póki co nie wydaje się, żeby tancerka zamierzała go w szczególny sposób świętować. Dlaczego? Wygląda na to, że w głowie jej nie miłość, lecz przede wszystkim kariera. - Nie mam planów na tegoroczne walentynki, bo jestem za bardzo zaangażowana w pracę zawodową - zdradza "Faktowi". Mimo że wie, co traci.
Z łezką wspomina wyjątkowo romantyczne walentynki sprzed kilaku lat, gdy jej ówczesny chłopak przystroił pokój balonikami i wstążeczkami. Na uroczyście zastawionym stole paliły się świece.
Dziś Edyta jest gwiazdą, więc i oprawa Dnia Zakochanych powinna być szczególna. Czy nowy narzeczony stanie na wysokości zadania?