Przestępca wszedł do banku tuż po otwarciu placówki. Ubrany był w czarną elegancką suknię i czarne rajstopy, miał makijaż, długą do ramion blond perukę i duży sztuczny biust.
Jego wygląd mógłby zmylić każdego, gdyby nie wyraźnie widoczny zarost. Po dojściu do kasy bandyta wyciągnął broń i zażądał pieniędzy.
>>> Przeczytaj, jakich metod używają rabusie
Jak pisze na stronie internetowej "Sydney Morning Herald", rabusiowi udało się sterroryzować kasjerki, które wydały mu niewielką sumę, lecz jednocześnie zaalarmowały policję, przekazując rysopis przebierańca. Dziwny wygląd brodatej blondynki zaniepokoił też strażników, którzy wkroczyli do akcji.
Napastnik usiłował uciec, lecz został schwytany niemal natychmiast po wyjściu z banku.