Cykl wykładów i prelekcji pod hasłem "Panowie wolą blondynki" ma dać odpowiedź na jedną z bardziej, jak widać, nieprzeniknionych tajemnic.
Na warsztat wzięte będą dzieła poetów jak Baudelaire, obrazy Tycjana i Boticellego, i filmy takich reżyserów jak Alfred Hitchcock, David Lynch i Brian De Palma. Wszystkich łączy fascynacja blondynkami.
Skąd się ona bierze? "Z ambiwalencji w obcowaniu z blondynkami, bo utożsamiać je można z cechami od niewinności po perwersje" - uważa organizatorka konferencji, Marie-Camille Bouchindomme, brunetka.
O mury szacownego uniwersytetu francuskiego, Sorbona, odbiło się echo niejednego dziwnego wykładu. Nikt z żyjących akademików nie jest jednak pewien, czy zajmowano się sprawą uwielbienia blondynek przez mężczyzn. Bo dokładnie nad tym debatować będą największe głowy kultury, sztuki i nauki. I ro zarówno męskie, jak i niewieście.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama