Zespół "The Beatles" jest bardziej popularny od Jezusa Chrystusa - stwierdził czterdzieści dwa lata temu lider zespołu John Lennon. Na tym jednak nie poprzestał dodając, że nie jest pewien, co umrze pierwsze: chrześcijaństwo, czy rock'n'roll.

Ta kontrowersyjna wypowiedź, wówczas 26-letniego artysty, dla brytyjskiej gazety wywołała prawdziwy skandal na całym świecie i na cztery dekady przekreśliła "Beatlesów" w oczach Stolicy Piotrowej.

Reklama

W weekendowym wydaniu watykańskiej gazety "L'Osservatore Romano" ukazał się artykuł o zespole "The Beatles" z okazji 40. rocznicy wydania albumu "The Beatles" zwanego popularnie "Białym albumem".

Kontrowersyjne wypowiedzi Lennona gazeta usprawiedliwiła, nazywając je lekkomyślnymi popisami młodziutkiego brytyjskiego muzyka z klasy pracującej, wychowanego w erze Elvisa Presleya i rock'n'rolla, który osiągnął szybki i niespodziewany sukces.

Reklama