Chadecki polityk z zamieszkanego głównie przez katolików okręgu Badenii-Wirtembergii został wsparty przez kolegę z lideralnej Wolnej Partii Demokratycznej FDP.
Martin Lindner z berlińskiego skrzydła FDP idzie nawet dalej. Proponuje, by na bardziej popularne msze święte sprzedawać bilety. W ten sposób każdy będzie miał pewność, że znajdzie w kościele miejsce. Nie wspomniał jednak, czy miejsce kościelnego z tacą powinien zająć kanar z kasownikiem.
Niemieckie kościoły - protestancki i katolicki - utrzymują się w dużej części z podatków, jakie płacić muszą oficjalnie zarejestrowani wierni.