Młodą panią teatrolog podczas powrotu z osiedlowego sklepu przyłapali nieocenieni fotoreporterzy "Super Expressu". Zaróżowiona od mrozu, w ciepłej czapie i solidnych butach, Kamila wyglądała na jeszcze młodszą, niż rzeczywiście jest. W ręku dzierżyła wypchaną zakupami ekologiczną siatkę.

Reklama

Tabloid sugeruje, że 25-latka zerwała się dla męża o świcie. Tego nie wiemy, natomiast jesteśmy w stanie stwierdzić, że po zakupy wyszła o porze normalnej - w końcu na zdjęciach widać, że jest już jasno.