Alicja i Colin nie przyjadą na stałe, ale w grudniu mają się na jakiś czas pojawić w Polsce - informuje "Super Express". Nie może być inaczej, bo Polka obiecała rodzinie, że swojego synka ochrzczą według wszelkich prawideł polskiej tradycji.

Reklama

Henry Tadeusz ma już dwa miesiące, ale dopiero na święta Bożego Narodzenia dostanie swoje imiona oficjalnie, podczas tradycyjnej ceremonii.

"Alicja obiecała rodzinie, że wraz z Colinem i małym przyjadą na święta do Krakowa. Tutaj też w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia chcą ochrzcić synka" - zdradza "Super Expressowi" przyjaciel aktorki. Podobno ojcem chrzestnym Henry Tadeusza będzie brat Alicji - Tadeusz.