Stylistki bezlitośnie przebrały odzieżowe zasoby Edyty. Niestety, większość ciuchów spotkał smutny los - zostały wyrzucone. Gdy w garderobie zrobiło się nieco miejsca, Pazura zabrała swoje pomocnice od stylu i poszła na wielkie zakupy.
Panie towarzyszyły Edycie nie tylko w butikach, ale także na fryzjerskim fotelu. Nie obeszło się i bez wizyty u makijażystki, która pouczyła młodą mamę, jak powinna się malować.
Edytę bardzo drażnią porównania do Weroniki, jednak trudno z nich zrezygnować. Chociażby z takiego, że Marczuk nie potrzebowała stylistek, by dobrze wyglądać.
Na jednej z imprez żona Cezarego Pazury Edyta pojawiła się we fryzurze, która do złudzenia przypominała uczesanie byłej partnerki gwiazdora Weroniki Marczuk. Nie obeszło się więc bez porównywania obu pań, a głównym kryterium była oczywiście uroda. To bardzo rozgniewało Edytę, która postanowiła zatrudnić stylistki, by wyeliminowały wszystkie elementy stylu, które mogą kojarzyć ją z Marczuk.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama