Bohaterom seriali prywatnych polskich stacji nie dość, że nie spieszno do zakonu, to w dodatku i na niedzielnej mszy trudno ich uświadczyć. Tymczasem w TVP osób duchownych mamy pod dostatkiem:
Ksiądz Leski ze „Złotopolskich” – grany przez ks. Kazimierza Orzechowskiego, kapelana Domu Aktora Weterana w Skolimowie. Cała wieś przychodziła do niego po porady, dzięki spowiedziom znał wszystkie lokalne sekrety. Ale zachowywał je dla siebie.
Siostra Dorota z „Klanu” (grana przez Agnieszkę Wosińską) - jak dotąd najważniejsza serialowa zakonnica w Polsce. Najspokojniejsza i właściwie najmniej charakterystyczna postać rodu Lubaczów. Wszystko wskazuje na to, że nowe „Siostry” zupełnie jej nie przypominają.
Proboszcz Piotr Kozioł z „Rancza” – (w tej roli Cezary Żak) szczerze oddany Bogu, swojej wsi i remontowi kościoła. Może to dzięki Cezaremu Żakowi, a może dzięki swojemu bliźniakowi wójtowi jest zdecydowanie ciekawszą postacią niż jego serialowi duchowni poprzednicy.
Ksiądz Mateusz z „Ojca Mateusza” – to już prawdziwy ulubieniec widzów. Przystojny, uczynny, błyskotliwy, a w dodatku bardziej zaradny od lokalnej policji!
Ciekawe, czy „Siostry” dorównają sprytem i wdziękiem postaci kreowanej przez Artura Żmijewskiego? O tym przekonamy się w sobotę, o godzinie 17.25.