Aurelia Radecka wróciła do programu "The Voice Kids" i spróbowała swoich sił po raz drugi.
Jej pierwszy występ dobył się cztery lata temu. Wówczas uczestniczka miała niespełna 9 lat.
W 2. Edycji "Voice’a" miałam 9 lat. Wtedy była, troszeczkę diabełkiem i aniołkiem. Zmieniło się we mnie to, że jestem teraz poważniejsza, wiem co robię i kontroluję bardziej śpiewanie - mówiła w rozmowie z Tomaszem Kammelem.
Wówczas trafiła do drużyny Dawida Kwiatkowskiego.
Można powiedzieć, że po "The Voice Kids" to wszystko urosło. Ludzie zaczęli mi jeszcze mocniej dopiekać i nawet robili mi coś cieleśnie. Jeden chłopak złamał mi rękę i to nie było fajne. Stwierdziłam, że będę teraz o tym rozmawiać, nawet piosenkę o tym napiszę. Przykre, że coś takiego w ogóle miało miejsce - wyznała Aurelia.
Podczas ponownego udziału w przesłuchaniach w ciemno Aurelia zachwyciłą wszystkich jurorów, ale wybrała drużynę Barona i Thomsona.