Muzyka w programie Tomasza Lisa będzie dziełem Piotra Rubika, jednego z najpopularniejszych ostatnio kompozytorów. Rozsławiły go przede wszystkim oratoria wykonywane na scenach "pod chmurką" w całej Polsce. Ale Rubik już komponował wcześniej dla telewizji. Jest autorem sygnału "Wiadomości".
Również scenografia nowego programu Lisa wyjdzie spod ręki uznanego twórcy. Projektuje ją Michał Białousz, który zbudował między innymi scenografię wrocławskiej imprezy sylwestrowej transmitowanej w TVP2. "Wygląd scenografii jeszcze konsultujemy, ale na pewno będzie pozbawiona zbędnych fajerwerków. Ma być skromnie, ale z klasą" - zapowiada.
Ten program będzie się na pewno różnił od audycji "Co z tą Polską" emitowaną wcześniej w Polsacie i "Co z Polską" robioną przez Lisa w internecie. Nie jest pewne nawet, czy zachowa swój tytuł. "Nie jestem przywiązany do roboczej nazwy, będziemy rozmawiać nad innymi propozycjami tytułów" - przyznaje Wojciech Pawlak, szef TVP 2.
Dodaje, że program będzie o wiele bardziej rozbudowany niż audycja Lisa z Polsatu. "Pojawi się w nim na przykład więcej felietonów" - zapewnia Wojciech Pawlak.
Według DZIENNIKA, miesięczny zysk jego firmy producenckiej wyniesie 100 tysięcy złotych (jeden odcinek ma kosztować 76 tysięcy złotych), a Lis za prowadzenie programu ma dostać 70 tysięcy złotych. Jego firma producencka ma także stworzyć i prowadzić stronę internetową tego programu.
TVP2 podpisała umowę z Tomaszem Lisem na 80 odcinków jego audycji, jednak pod warunkiem, że będzie on osiągał odpowiednie wyniki oglądalności. Jakie? Tego nie ujawniono.