Dziennikarka, która w styczniu została zwolniona z TVP, według doniesień tabloidów, ma wrócić w szeregi stacji TVN, z którą rozstała się w 2012 roku. Beata Tadla w rozmowie z "Super Expressem", w dość dwuznaczny sposób komentuje te plotki:

Reklama

Do wiosny wiąże mnie z TVP kontrakt o zakazie konkurencji. To jest normalne i rutynowe. Dopiero po wiośnie mogę podejmować jakieś kroki w konkurencji. Czy przechodzę? Nic nie mogę powiedzieć.

Obecnie zaś Beata Tadla przymierza się do napisania książki:

Jeszcze nie mogę zdradzić, co to za książka, powiem tylko, że nie będzie to poradnik - wyjaśnia w rozmowie z tabloidem.