Życie na Ziemi ginie na naszych oczach. Każdego dnia z powierzchni planety znika kilkadziesiąt gatunków roślin i zwierząt. To efekt działalności człowieka: wycinania lasów, spalania paliw kopalnych, przekształcania środowiska naturalnego oraz handlu dzikimi gatunkami. Jeśli nic się nie zmieni, do końca tego stulecia wyginie połowa wszystkich roślin i zwierząt.
W filmie dokumentalnym "Racing Extinction – Ginący świat" grupa aktywistów odważyła się powiedzieć głośne NIE! Demaskuje ukryte miejsca, w których odbywa się nielegalny handel i udowadnia niszczycielską działalność człowieka na Ziemi. Jeszcze nie jest za późno!

Reklama

"Racing Extinction – Ginący świat" to trzymający w napięciu film wyreżyserowany przez Louie Psihoyosa – twórcy pamiętnej "Zatoki delfinów" ("The Cove"). Celem jego nowego dokumentu jest zwrócenie uwagę opinii publicznej na narastające tempo wymierania roślin i zwierząt. Ten problem dotyczy nas wszystkich. Wyginięcie zaledwie jednego gatunku przyczynia się do nieodwracalnych zmian w środowisku, oddziałujących również na człowieka. Życie na Ziemi to misterna sieć naczyń połączonych. Doprowadzając do zniknięcia coraz większej ilości roślin i zwierząt, sami nieświadomie skazujemy się na zagładę.

Premiera programu "Racing Extinction – Ginący świat" w środę 2 grudnia, o godz. 21.00 na Discovery Channel.

Trwa ładowanie wpisu