Formuła "Twoja twarz brzmi znajomo" zakłada, że biorący udział w show celebryci, w każdym odcinku przebierają się za jednego z cenionych artystów estrady i próbują jak najwierniej odwzorować sposób jego śpiewania i poruszania się na scenie. Pierwszy odcinek show Polsat pokazał w minioną sobotę. Po jego obejrzeniu, dziennikarz Artur Orzech nie miał zbyt wiele dobrego do powiedzenia:

Reklama

Nowy program muzyczny w Polsacie. Bardzo to śmieszne bo widać że playback. O stylizacji... Szkoda słów, ale to mniejszy problem. Największym jest sztucznosc. Moj Boże... :) ktos powiedział : telewizja odwzorowuje upodobania widzów. Watpię, bo musze przeliczyć, choc uwielbiam Gąsa, Małgosię i Kasię.paaaa - napisał na swoim Facebooku

Na krytykę Orzecha błyskawicznie zareagowała Katarzyna Skrzynecka, będąca jedną z uczestniczek tego programu:

Arturu Kochany :) Z całym szacunkiem, nie każdemu musi się podobać pomysł formatu jako taki , czy też jego realizacja. Doskonale to rozumiem! Ale serdecznie Cię proszę tylko o jedno - z sympatii i szacunku do pracy Twoich i moich Kolegów Artystów - "odszczekaj" choćby małym hau hau mocy chihuahu'y ;)) ten PLAYBACK ! Bo tu akurat bardzo się mylisz. Zapraszam Cię serdecznie - zajrzyj do nas kiedyś na próby generalne w studio lub na realizację odcinka live - jeśli nie wierzysz... :) Zapierniczamy jak w kieracie pod opieką trenerów wokalnych, aby maksymalnie - na miarę naszych możliwości - zbliżyć się techniką śpiewania do, niedoścignionych wszak, ideałów :) I WSZYSTKO JEDZIE NA ŻYWO , Z SAMEGO NASZEGO POLSKIEGO "GARDŁA" !! Wychodzi nam lepiej lub gorzej, ale staramy się z całego serca dać Widzom fajną rozrywkę i trochę "jaja" z dystansem do tematu. Ucałowania serdeczne _ Skrzynka - odpowiedziała w komentarzu.

A jak Wam podoba się "Twoja twarz brzmi znajomo"?