Stacja TVN już przygotowuje kolejną edycję show "Mam talent", tym razem jednak, w składzie jury nie zobaczymy Roberta Kozyry. Juror oficjalnie potwierdził swoje rozstanie z programem:
Nie doszedłem do porozumienia z TVN co do warunków współpracy i dlatego nie będę jurorem w najbliższej edycji. Skupiam się teraz na biznesie, a za powodzenie „Mam talent!” trzymam kciuki – wyjaśnił "Faktowi". Tabloid twierdzi jednak, że prawdziwym powodem odejścia Kozyry z TVN-owskiego show było to, że Robert nie mógł pogodzić się z faktem, iż Małgorzata Foremniak i Agnieszka Chylińska są lepiej opłacane od niego:
Tym razem zaważyła męska ambicja. Robert nie mógł przeboleć, że zarabia najmniej. To było dla niego nie do zaakceptowania – zdradza "Faktowi" osoba z produkcji.
Tabloid twierdzi, że podczas, gdy Robert Kozyra otrzymywał za jeden sezon programu 95 tys. złotych, Foremniak mogła liczyć na 130, a Chylińska nawet na 190 tys. złotych.
Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Roberta Kozyrę w roli jurora "Mam talent". Może na dawne stanowisko powróci Kuba Wojewódzki?