Jak dowiedział się Fakt, aktor dostał stałą posadę w "Szymon Majewski Show", gdzie regularnie będzie wcielał się w postać... Czesława Mozila.

Choć mężowi Tamary Arciuch nie można odmawiać talentu, to niestety los w ostatnim czasie mu nie sprzyjał. Ostatni serial, w którym zagrał – "Wszyscy kochają Romana" – nie zyskał specjalnej sympatii i nie doczekał się kontynuacji. Podobno Kasprzykowski mocno rozważał nawet porzucenie aktorstwa...

Reklama
Teodor Klepczyński / newspix.pl

Teraz pojawiła się iskierka nadziei, że to nie koniec kariery Bartka. Jego parodia Czesława Mozila w ostatnim sezonie "Szymon Majewski Show" tak się spodobała, że aktor otrzymał propozycję wcielania się w w postać piosenkarza na stałe. Jak dowiedział się Fakt, w wiosennej edycji programu będziemy regularnie oglądać go w części zatytułowanej "SMS Factor".

Teodor Klepczyński / newspix.pl

>>>Czytaj także: Co celebryci wiedzą o ekonomii? Sprawdzą to!