Bilguun Ariunbaatar powraca w programie "Szymon na żywo"

Bilguun Ariunbaatar błyskawicznie podbił serca polskiej publiczności. Widzowie pokochali jego nieporadność, uroczy brak obycia i zabawne kaleczenie języka polskiego. Czy teraz, kiedy jasnym stało się, że medialny wizerunek Bila znacznie odbiega od rzeczywistego, wciąż będziemy darzyć go tak dużą sympatią?

Już od marca Bilguuna będziemy mogli oglądać w odświeżonej wersji programu Szymona Majewskiego "Szymon na żywo". W show Ariunbaatar będzie m.in. namawiał inne narody do przyjazdu do Polski na mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012.

Michał Pieściuk / newspix.pl

Ale czy Bilguun wciąż może liczyć na tak samą jak na początku swojej kariery telewizyjnej sympatię widzów? Już jakiś czas temu jego wizerunek zawsze uśmiechniętego, grzecznego, zagubionego w polskich realiach reportera telewizji U1 Bator został poważnie nadszarpnięty. Okazało się bowiem, że problemy z językiem polskim Bilguun miewa wyłącznie w telewizji. Na co dzień mówi piękną polszczyzną. Zaskoczyło to wielu widzów. Jeżeli w "Szymon na żywo" Bilguun wciąż będzie udawał osobę, którą tak naprawdę nie jest, widzowie mogą poczuć się oszukani i przestaną darzyć mongolskiego reportera sympatią.