Jeden skandalista na miejsce drugiego, zobacz, kto zostanie następcą Nergala

W wiosennej ramówce program "The Voice of Poland" ma zostać zastąpiony kolejną edycją "Bitwy na głosy". Producenci muzycznego show wymyślili, że jedną z jego gwiazd będzie znany ze swego zamiłowania do skandali lider grupy Lady Pank, Jan Borysewicz. Czy zamiana artysty, który na swoich koncertach pali Biblię na muzyka słynącego z pijackich ekscesów to dobry pomysł na realizowanie misji przez TVP?

Informacje o obsadzeniu Borysewicza w roli gwiazdy "Bitwy na głosy" podaje Fakt. Lider grupy Lady Pank prowadzi już ponoć zaawansowane rozmowy z producentami programu, którzy, jak donosi tabloid, zaoferowali mu stawkę 20 tys. złotych za odcinek. Bardzo prawdopodobnym jest, że propozycja stacji zostanie przez niego przyjęta.

Reklama

Jan Borysewicz ma poprowadzić jedną z wokalnych drużyn w programie "Bitwa na głosy"

Kapif

A jak do misji Telewizji Publicznej ma się fakt, że Jan Borysewicz to artysta nie stroniący od scenicznych skandali? Aby podkreślić niestosowność tego wyboru, Fakt skrupulatnie wymienia największe afery z udziałem rockmana oraz jego zespołu:

1. 1986 r. - Na koncercie z okazji Dnia Dziecka we Wrocławiu, Jan Borysewicz rozpiął spodnie i pokazał swe przyrodzenie.
2. 2008 r - Na koncercie w Pruszczu Gdańskim Janusz Panasewicz rzucił w fankę butelką z wodą. Miał 1.8 promila alkoholu.
3. 2009 r. - Jan Borysewicz pod wpływem alkoholu zrobił awanturę w jednym z kubów w stolicy. Został wyrzucony z klubu.