Jak donosi "Fakt":
- Choć „Postaw na milion” możemy oglądać zaledwie od kilku tygodni, nad głową prowadzącego show Łukasza Nowickiego pojawiły się czarne chmury. – Mieliśmy małe spięcie z Łukaszem dotyczące prowadzenia programu, ale to są wewnętrzne sprawy, których nie będziemy wywlekać na forum medialnym – mówi nam reżyser show Konrad Smuga.
O co poszło? Podobno Nowicki jest zbyt miły dla uczestników dwójkowego teleturnieju.
– Po prostu kocham ludzi i przejmuję się grą uczestników. Nie będę nikogo udawał ani się zmieniał – ripostuje Nowicki.
Niebawem jednak Łukasz być może stanie się bardziej szorstki dla graczy. Powodem jest Hubert Urbański, który przechodząc z TVN do TVP 2, zagroził pozycji Łukasza.
– Hubert nie ma sobie równych w prowadzeniu programów, w których wygraną są wielkie pieniądze. Nikt tak jak on nie potrafi budować napięcia i zaszczepiać wątpliwości w uczestnikach. Łukaszowi jest do niego jeszcze daleko – mówi nam pracownik Dwójki.
Jeśli Łukasz nie zdystansuje się do graczy, władze stacji mogą zechcieć go zastąpić. Oczywiście Hubertem Urbańskim, który świetnie radził sobie w „Milionerach” i równie dobrze sprawdza się w roli gospodarza „Bitwy na głosy”.