"Wiele programów pojawia się i znika, tymczasem nasza „Familiada” cały czas jest na topie. Podejrzewam, że w wielu osobach wzbudza to zazdrość" – komentuje Strasburger w rozmowie z "Faktem". Gdy pojawiły się pogłoski, że program zniknie z anteny TVP 2, fani pana Karola i jego teleturnieju wpadli w popłoch. Niepotrzebnie.
„Familiada” cieszy się niesłabnącą popularnością i nikt nie zamierza jej likwidować. Złośliwcom, którzy wyśmiewają program, Karol Strasburger odpowiada stanowczo: – Absolutnie nie wstydzę się tego programu. „Familiada” ma grono stałych widzów, a oglądalność nie spada, mimo że program trwa już od 16 lat!
I rzeczywiście. Teleturniej przecież regularnie pojawia się w czołówce rankingu "Faktu", obejmującego najchętniej oglądane programy rozrywkowe. Wielbiciele teleturnieju mogą odetchnąć z ulgą. Zarówno program, jak i prowadzący go Karol Strasburger pozostają na wizji!