"Marcin czuje się ze wszystkich stron atakowany. Zarzuca mu się brak talentu. Natomiast Kasia Cichopek pojawia się w coraz to nowych programach i na wielu okładkach gazet. Marcin coraz gorzej to znosi" – mówi "Faktowi" osoba z produkcji najpopularniejszego polskiego serialu.

Reklama

Mroczek i Cichopek pracę w telewizji zaczynali 10 lat temu na planie „M jak miłość”. Z czasem jednak zapragnęli czegoś więcej. Marcin Mroczek próbował zaistnieć poza telenowelą, występując w telewizyjnych show. Wygrał „Show!Time” w Polsacie, zajął trzecie miejsce w „Tańcu z gwiazdami” w TVN, a nawet udało mu się zwyciężyć w tanecznym konkursie Eurowizji z Edytą Herbuś w 2008 roku. Nie przyniosło mu to jednak zbyt wiele. Ostatnio jest o nim coraz ciszej. Może liczyć tylko na rolę w serialu.

Tymczasem Kasia Cichopek może pochwalić się prowadzeniem kilku edycji „Jak oni śpiewają” i programem „Tylko nas dwoje”. Polsat regularnie zatrudnia ją jako konferansjerkę, gazety się o niej rozpisują, a ona sama ma mnóstwo pracy.

"Marcinowi nie podoba się to, że plan zdjęć często jest układany pod grafik Kasi. Uważa, że to niesprawiedliwe" – mówi nasz informator. Oby tylko przez zazdrość Mroczka na planie serialu nie doszło do awantury.

>>> Górniak uczy się tańczyć