Świetna promocja, czy pusta kontrowersja? Zapewne jedni będą plakatem zachwyceni, inni oburzeni. Jednak skoro już został opublikowany, warto zastanowić się, co właściwie może oznaczać.
Symbolika i niebywałe znaczenie szczegółów jest siłą „Zagubionych”, możemy zatem sądzić, że kontrowersyjne zdjęcie jest nie bez znaczenia. Warto np. zwrócić uwagę, że John Lock siedzi w miejscu Jezusa – czyżby to on, a nie Jack miał okazać się „zbawicielem” rozbitków?
>>> Tutaj zobaczysz zdjęcie "Lost Supper"
Warto zwrócić również uwagę na Sayida – na fotografii zajmuje miejsce Judasza. Czyżby oddany grupie przyjaciół Irakijczyk miał zdradzić swoich towarzyszy? A może sprzeciwi się jedynie temu, co robić będzie Locke i w końcu go zdradzi? Sądząc po dotychczasowych relacjach pomiędzy bohaterami – jest to bardzo prawdopodobne.
Warto również zauważyć, że na fotografii znalazła się Ilana. To kobieta, która eskortowała Sayida podczas lotu Ajira Airways 316, który ponownie sprowadził tzw. „Oceanic Six” na wyspę. Czyżby ta epizodyczna do tej pory postać, miała w finale serialu odegrać znaczącą rolę?
Plakat zapowiada również powrót Claire, która przez rozbitków została uznana za zaginioną. Przy stole zabrakło Juliet, jest za to wiecznie młody Richard Alpert.
Sam plakat, choć kontrowersyjny, nie jest nowatorski. Do „Ostatniej wieczerzy” da Vinci nawiązywały wcześniej plakaty seriali „Battlestar Galactica”, oraz „Rodzina Soprano”.
Zdjęcie zostało opublikowane w tygodniku "US Weekly".