Marta Żmuda -Trzebiatowska zyskała popularność dzięki roli w serialu "Teraz albo nigdy". Polscy widzowie zachłysnęli się wówczas jej urodą, a nieznana dotąd aktorka stała się jednym z najgorętszych nazwisk show biznesu. Po tak udanym starcie, propozycje kolejnych ról posypały się jak z rękawa. Żmuda zagrała w kilku serialach ("Chichot losu", "Julia") oraz filmach ("Ciacho", "Nie kłam kochanie", "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć"). Niestety wraz z kolejnymi produkcjami, zaczęły pojawiać się krytyczne opinie na temat aktorskiego warsztatu Marty. Autorką jednej z najbardziej druzgocących jest Karolina Korwin-Piotrowska, która nazwała ją "aktorskim drewnem".
Nie wiadomo, czy to na skutek tych negatywnych recenzji, czy też opatrzenia jej twarzy, ale w ostatnim czasie Marta Żmuda-Trzebiatowska nie dostaje zbyt wielu propozycji. Jak twierdzi "Super Express", aktorka postanowiła więc polansować się nieco na branżowych imprezach, ma bowiem nadzieję, że w ten sposób zwróci na siebie uwagę producentów.
Nie od dziś wiadomo, że o pracę trzeba zabiegać i częste wizyty na imprezach czasem zbawiennie wpływają na bezrobocie. W ostatnich tygodniach Marta bawiła m.in na Fashion Week w Łodzi, pokazach mody, premierze w teatrze, Orange Warsaw Festival i meczu gwiazd w Ossie. - napisał "Super Express".
Co sądzicie na temat aktorskiego talentu Marty Żmudy-Trzebiatowskiej?