Co wkurza gwiazdy? Politycy, pasażerowie PKP i ... Conchita Wurst
1 Cezary Pazura, po finale Eurowizji, wyraził swoje oburzenie, z powodu wygranej Conchity Wurst, którą nazwał "cwanym facetem" "Cyrk czy demokracja? Oglądałem konkurs Eurowizji. Tak jak wielu Polaków. Wypasiona impreza, super profesjonalna, przygotowana perfekcyjnie... I co? Wygrała Konczita Kiełbasa (Conhita Wurst) z Austrii. Ojczyzny mdz.in. Pana Fritzla znanego miłośnika dzieci. Własnych. Jej piosenka na tle innych nie wybijała się specjalnie. Były lepsze, choć nie była słaba, trzeba przyznać. Jednak powiem Wam ta Kiełbasa, to cwany facet! Wie dokładnie, co wykombinować, by wykręcić kota ogonem. Jeśli muzycznie jesteś jak inni, musisz czymś zaszokować. I proszę. Wystarczy, że babka przestała się golić... To zresztą kolejny dowód, że cyrk przeniósł się do telewizji, bo takie cuda jak "baba z brodą", "ciele z dwoma ogonami" i tym podobne, kiedyś można było oglądądać tylko tam. To wystarczyło, żeby oszalała na punkcie poprawności politycznej Europa straciła resztki zdrowego rozsądku i wybrała co wybrała. Ignorując dodatkowo głosy tych, dla których jest ta audycja. Głosy widzów" - napisał Cezary Pazura na swoim profilu na Facebooku. CZYTAJ WIĘCEJ>>> Pazura: Conchita Kiełbasa to cwany facet!
AKPA
2 Kinga Rusin na swoim blogu napisała, jak bardzo zdegustowana jest tym, jak wygląda centrum Warszawy i zaapelowała do Hanny Gronkiewicz-Waltz o zajęcie się tą sprawą. "Brudno, hałas, drogo, bezsensowna organizacja przestrzeni, brak jakichkolwiek sensownych działań, które miałyby zachęcać do zaludniania i ożywiania tych centrów. I wiem co mówię, bo mieszkam w samym środku Warszawy, przy okazałym miejskim placu, który kiedyś miał być początkiem a’la paryskiego „bulwaru Haussmana”, a dziś jest wielkim parkingiem! Gdzie, jak nie na warszawskim placu Konstytucji powinno się toczyć miejskie życie?" - pyta dziennikarka. CZYTAJ WIĘCEJ>>> Rusin o centrum Warszawy: Brud, syf i odzież na wagę
AKPA
3 Katarzynę Kolendę-Zaleską irytują zaś pasażerowie PKP, którzy w zatłoczonych przedziałach prowadzą głośne dyskusje przez telefon: "Rozumiem nadzwyczajne sytuacje, gdy naprawdę trzeba odebrać telefon. Sama się z nim nie rozstaję. Ale rozmowy na pełny regulator w pełnym przedziale ludzi to przekroczenie wszelkich norm kultury. Nisko upadliśmy, aż tak nie szanujemy innych ludzi. Naprawdę brak słów. Jeśli PKP zakaże używania komórek w przedziałach (błagam!), może poziom kultury osobistej trochę wzrośnie." - napisała dziennikarka w "Gazecie Wyborczej" CZYTAJ WIĘCEJ>>> Kolenda-Zaleska oburzona zwyczajami pasażerów PKP: Nisko upadliśmy
AKPA
4 Ewę Mingę zdenerwowała ... Monika Richardson. Wyraz swojemu oburzeniu, projektantka dała na Facebooku: "Kupiłam jedną gazetę i przeczytałam jeden wywiad..... Cholera! Choć ciśnie mi się ostrzej.....i mniej kulturalnie... Nie potrafie zrozumieć dlaczego kobiety muszą tak dosadnie i groteskowo eksponować swoją zdobycz....miłość...upokarzając przy tym inną kobietę???? O co chodzi w tej miłości,ktorą trzeba eksponować począwszy od zdrady całej Polsce? Rozumiem kryzysy,rozumiem nawet zdradę...rozumiem chęć posiadania Mistrza na własność i "odkurzenie go"....ale dlaczego przy tym wszystkim konieczne jest dowalanie innej kobiecie,mazanie po przeszłości człowieka,który tak naprawdę nikomu,niczego nie zawinił, bo nawet jeżeli nie wybudowała piedestału pod pomnik swojego męża i ojca dzieci to konsekwentnie dźwigała rzeczywistość matki czwórki dzieci i żony męża, który jak się dowiadujemy z wywiadu zdradzał.....był nieszczęśliwy i nie przechodził przez upływ czasu." CZYTAJ WIĘCEJ>>> Minge ostro o Richardson: Groteskowo eksponuje swoją zdobycz
AKPA
5 Paulinę Młynarską, z równowagi wyprowadziły brukowce oraz osoby, które tego typu mediom, sprzedały informację o chorobie jej ojca: "Zwracam się do świni, która sprzedała „newsa” o moim tacie do Faktu, bo tam się to wczoraj nagle zaczęło. Znajdę Cię. Tymczasem chcę Ci uświadomić, że poza sławnym człowiekiem, w tym szpitalu leżą jeszcze inni bardzo chorzy ludzie, a lekarze mają coś lepszego do roboty niż opędzanie się od paparazzich. Donos o tym, że „ Młynarski walczy o życie” może spowodować, że ktoś naprawdę będzie musiał o nie walczyć. Co wtedy powiesz?" - napisała oburzona dziennikarka w natemat.pl
AKPA