Tęcza, gender, In vitro. Gwiazdy krytykowane za swoje poglądy

1 Cezary Pazura zamieścił ostatnio na Facebooku wpis, w którym bronił działań narodowców, blokujących odbudowę tęczy na Placu Zbawiciela. Aktor zasugerował także, że plac ten powinien być Placem Zbawiciela, a nie tęczy, która nie powinna stawać w tym miejscu. Ta opinia sprawiła, że Pazura stał się celem ataków środowisk lewicowych.

2 Również żonie Cezarego Pazury zdarzyło się narazić na krytykę za swoje poglądy. Edyta napisała na portalu społecznościowym, że jest przeciwniczką angażowania się Polaków w pomoc Ukraińcom, ponieważ Ukraina nigdy Polsce nie pomogła. Celebrytce zarzucono ignorancję i wypowiadanie się w kwestiach, o których nie ma zielonego pojęcia.

3 Krystyna Mazurówna spotkała się z niesamowitą falą krytyki po tym, jak w wywiadzie dla dziennik.pl wyznała, że w młodości poddała się aborcji. Przeciwnicy przerywania ciąży zareagowali bardzo agresywnie, mieszając tancerkę z błotem.

4 Z atakami drugiej strony, spotkała się zaś Małgorzata Kożuchowska. Kiedy akta w jednym z wywiadów wyznała, że nie ma ochoty na In vitro i nie zamierza ingerować w naturę, poddając się leczeniu niepłodności, nazywano ją dewotką i religijną fanatyczką.

5 Kindze Rusin oberwało się za wyrażenie własnego zdania na temat gender. Dziennikarka stanęła w obronie tej ideologii, za co spotkała ją lawina krytyki, a niekiedy obelg, ze strony środowisk prawicowych.

6 Maria Peszek od początku swojej medialnej aktywności, odważnie mówi o swoich poglądach. Ostatnia płyta artystki wzbudziła jednak prawdziwe oburzenie wśród osób o konserwatywnych poglądach. Artystka w swoich utworach sugeruje bowiem, że nie oddałaby ani jednej kropli krwi za ojczyznę, nie chce rodzić dzieci i nie potrzebuje w życiu przewodnictwa Boga. Za te poglądy, piosenkarka została nazwana przez prawicowych publicystów satanistką i nihilistką, a Jarosław Kaczyński stwierdził, że takie postawy należy zwalczać.