Przed śmiercią celebryta na Instagramie prowadził relację live, w której skarżył się na silny ból w klatce piersiowej. "Przyjechało pogotowie i cyrki odstawiają, zamiast mi pomóc. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi nikt pomóc" - mówił na nagraniu.
Gabriel Seweryn prosił o pomoc medyków
Wszystkich interesowało, czy i w jaki sposób udzielono pomocy Sewerynowi. Rzecznik pogotowia ratunkowego w Głogowie przekazał serwisowi Plejada.pl, że do projektanta futer wysłano karetkę, której ratownicy chcieli udzielić pomocy, ale napotkali problemy.
- Tam nie było sytuacji, że nie udzielono pomocy, ponieważ zespół ratownictwa medycznego był na miejscu. Chciał panu Sewerynowi udzielić pomocy, ale niestety zarówno pacjent, jak i osoby, które z nim były, zachowywały się tak agresywnie w stosunku do zespołu ratownictwa medycznego, że tam interwencję podejmowała policja — przekazał w rozmowie z Plejadą Szymon Czyżewski, dodając, że zespół ratownictwa medycznego wycofał się z miejsca wezwania, bo był w zagrożeniu.
- Wczoraj głogowscy policjanci zostali wezwani w celu udzielenia asysty ratownikom medycznym. Z relacji ratowników wynikało, że mężczyzna, do którego zostało wezwane pogotowie, zachowywał się w stosunku do nich agresywnie. Policjanci, którzy przybyli na miejsce nie zastali opisanego mężczyzny – poinformowała w rozmowie z portalem Natalia Szymańska, p.o. Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.
Nowe nagranie z udziałem Gabriela Seweryna
Tymczasem w sieci pojawił się film nagrany przez naocznego świadka całego zdarzenia z udziałem ratowników medycznych i Gabriela Seweryna.
Na krótkim filmiku zarejestrowanym przez internautę z okna swojego mieszkania widać jedynie fragment zajścia. Projektant ubrany w srebrną kurtkę przechodzi wolno wraz z towarzyszącą mu osobą do tylnych drzwi karetki. Po chwili oboje znów znikają za ambulansem. Czy na tym nagraniu widać jakieś agresywne zachowania? Oceńcie Państwo sami.