"Dzisiaj ponownie odważyłam się założyć strój dwuczęściowy. Długo nie mogłam się przekonać, był to spory proces!", napisała Magdalena Stępień w poście, w którym pokazała swoje wakacyjne zdjęcie z Czarnogóry.
"Wiem, wiem zaraz odezwą się niektóre kobiety, które powiedzą, że są większe problemy w życiu niż ciało, ale zdaje sobie sprawę, że wiele kobiet ma problem z akceptacją samych siebie. W obecnych czasach dążymy do ideałów, a może jednak warto się zatrzymać i docenić to co mamy. Ja tak zrobiłam!", wyznała modelka..
"Każda z Was jest piękna pamiętajcie o tym każdego dnia, ze wszystkimi naszymi niedoskonałościami możemy być kochane! Bądźmy tu i teraz doceniając to co mamy!", doradziła obserwatorkom.
W komentarzach, które pojawiły się pod postem, wiele kobiet obserwujących profil Magdaleny podzieliło się swoimi historiami walki z kompleksami, ale znalazły się i takie, które wyraziły zdziwienie jej postawą.
"Nie rozumiem, dlaczego figura idealna, więc czemu by nie pokazywać", napisała jedna z nich, a inna stwierdziła zaczepnie: "Niby się odważyłaś, ale przodu nie pokażesz", za co została oskarżona o hejt.
Jak Wy oceniacie powagę problemów zasygnalizowanych przez Magdalenę Stępień?