W czasie świątecznych dni Małgorzata Rozenek-Majdan jak zwykle relacjonowała na Instagramie swoją codzienność - najpierw przygotowania do celebracji, a następnie już sam jej przebieg. W poniedziałkowy ranek na Instagramowym profilu prezenterki pojawiło się nagranie, na którym widać, jak całą rodziną świętowali śmigusa-dyngusa.
Doskonałe humory, świetna zabawa, pozytywne emocje - tak w skrócie wygląda to, co widać na nagraniu i większość obserwatorów gwiazdy TVN w taki sposób je odebrała. W komentarzach doceniono ich bliskość i chęć kultywowania "mokrej tradycji". Nie zabrakło też jednak słów krytyki.
Jedna z internautek nawiązała do opisu nagrania, które brzmiało "Cały czas wyciskamy radość z Wielkanocy" i zapytała "A radość ze zmartwychwstania Chrystusa też?". Małgosia nie odpowiedziała na zaczepkę, ale zamiast niej głos w sprawie zabrały inne osoby. Doszło do słownych przepychanek. Ostatecznie autorka krtycznego komentarza stwierdziła "mnie nie interesuje, kto w co wierzy. Pani Małgorzata sama się tym "chwali". Ale jeżeli ktoś mówi, że nie wierzy, nie chodzi do kościoła, a obchodzi najważniejsze święto kościoła katolickiego w roku to jest to dla mnie absurd".
Jak Wy uważacie: można celebrować Wielkanoc, nie będąc blisko Kościoła..?