Instagram Oli Żebrowskiej nie składa się z przesłodzonych i pięknie wystylizowanych zdjęć. Znaleźć tam można za to naturalne fotki obrazujące codzienność jej rodziny oraz sporą dawkę humoru i dystansu do siebie. Czasami Żebrowska porusza ważne tematy, jak wówczas, gdy wyznała, że trzykrotnie poroniła ciąże, a jej droga do macierzyństwa była długa i okupiona łzami.
Kilka dni po porodzie zaś Żebrowska zamieściła zdjęcie, na którym pokazała, jak naprawdę wygląda ciało kobiety, która niedawno urodziła trzecie dziecko i zaapelowała do kobiet, by akceptowały siebie i swoje zmienione przez ciążę ciała. Internautki dziękowały jej wówczas za pokazywanie rzeczywistości i nie wytwarzanie w młodych mamach niepotrzebnej presji na szybki powrót do formy.
Kilka dni temu Ola opublikowała fotkę, która pokazuje codzienność matki niemowlaka bez upiększania. Widać na niej, że Żebrowską z włosami w nieładzie i w domowym stroju z synkiem przyssanym do piersi, podczas gdy ona sama zajada kawałek pizzy. Zdjęcie Aleksandra podpisała zabawnym komentarzem: Proszę uprzedź, zanim wpadniesz w odwiedziny.
Publikacja wywołała ogromny entuzjazm wśród fanek Żebrowskiej, które jednogłośnie stwierdziły, że takimi zdjęciami Ola robi wiele dobrego dla świeżo upieczonych mam, w przeciwieństwie do innych celebrytek, które kreują zbyt wyidealizowany i niemożliwy do spełnienia obraz macierzyństwa:
Fajna alternatywa dla jednorożcowych zdjęć Ann... Zostaję u Ciebie ❤️ Mam 2 małych dzieci, rozumiem Cię najlepiej na świecie
Uwielbiam Cię, ze nie uprawiasz „instabrokatu” i pokazujesz jak naprawdę wyglądaja pierwsze tygodnie z niemowlakiem!
Wreszcie ktoś pokazuje jak to wygląda naprawdę
Kocham za tą naturalność ❤️ jak z życia wzięte ☺️
Cieszę się ,ze chociaż jedna gwiazda opowiada o tym jak tak naprawdę „cudownie” wyglada macierzyństwo 🙏🏻❤️